* Dwie wysokie porażki SKS-u* Błękitni bez szans w Reszlu * W Wielbarku zabrakło skuteczności

Z punktem tylko Omulew
Słabe wyniki plus nie najlepsza pogoda. Nic dziwnego, że w sobotę na trybunach stadionu w Szczytnie było prawie pusto…

Klasa okręgowa

6. kolejka - mecz zaległy

SKS Szczytno – Polonia Lidzbark Warmiński 1:7 (0:3)

0:1 – (3.), 0:2 – (18.), 0:3 – (42.), 0:4 – (63.), 0:5 – (66.), 0:6 – (80.), 0:7 – (87.), 1:7 – Dominik Wieszczyński (88.)
SKS: Bukowiecki (20. Skrzypczak), Kuchna, Ochtera, Trzebiński, Kozicki, Woźniak, Świercz, Kulesik (70. Wieszczyński), Komorowski (73. Taradejna), Balcerzak (77. Szczęsny), Kozian.

Mecz miał zostać rozegrany we wrześniu w Szczytnie, ale z powodu ślubu jednego z zawodników spotkanie przełożono, a na jego miejsce wybrano stadion w Lidzbarku mający sztuczne oświetlenie. Pan młody w meczu zagrał, ale podobnie jak reszta zespołu wyjazdu do zabytkowego miasta nad Łyną nie będzie najmilej wspominał. Polonia pokazała, że nieprzypadkowo znajduje się na czele tabeli. Warto jednak zauważyć, że mimo swojej wyraźnej dominacji w lidze żadnej z drużyn nie wbiła aż tylu bramek. Szczytnianom na otarcie łez został debiutancki gol Wieszczyńskiego w klasie okręgowej.

14. kolejka

SKS Szczytno – Śniardwy Orzysz 0:3 (0:1)

0:1 – (30.), 0:2 – (60.), 0:3 – (85.)
SKS: Skrzypczak, Magnuszewski, Kwiatkowski (77. Kazimierski), Woźniak, Świercz, Sobociński (46. Kozicki), Kulesik, Nasiadka, Balcerzak (89. Kwiatuszewski), Komorowski (85. Wieszczyński), Kozian.

Trener Paweł Pietrzak wprowadza sukcesywnie do składu młodszych piłkarzy, ale na efekty przyjdzie jeszcze poczekać.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.