Piwo na jezdni

Do niecodziennego zdarzenia doszło w piątek 26 czerwca przed godziną 17.00 na trasie Szczytno - Olsztyn. W Gromie ze scanii z naczepą wysypały się skrzynki i butelki z przewożonym piwem. Przyczyną było nieprawidłowe zabezpieczenie ładunku. Uszkodzeniu uległa plandeka i bord przyczepy, a także część przewożonego towaru. Uprzątnięciem piwnych pozostałości zajęli się strażacy.

DWA WYPADKI

Ubiegły tydzień na szczęście nie był tak obfity w wypadki drogowe jak poprzedni. Nie obyło się jednak bez mniej groźnych wydarzeń. Do dwóch doszło w środę 24 czerwca. Najpierw około godziny 14.30 na trasie Jedwabno - Olsztynek kierująca skodą felicią 30-letnia Małgorzata P. z Olsztyna najprawdopodobniej nie dostosowała prędkości do panujących warunków, straciła panowanie nad pojazdem i zjechała do przydrożnego rowu. Kobieta podróżowała samotnie. Po zdarzeniu uskarżała się na bóle kręgosłupa na odcinku szyjnym. Strażak z OSP Jedwabno założył jej kołnierz ortopedyczny, a następnie poszkodowaną do szczycieńskiego szpitala przetransportowała załoga karetki pogotowia.

Drugi wypadek wydarzył się około godziny 19.20 pomiędzy miejscowościami Dębówek - Tylkówko. Kierująca fiatem Monika O., mieszkanka gminy Szczytno, próbując uniknąć zderzenia z sarną, która nagle wybiegła z lasu wprost pod koła, wjechała do przydrożnego rowu, a następnie uderzyła w drzewo. Kobieta z ogólnymi potłuczeniami została przewieziona do szpitala. Kierująca była trzeźwa.

CIĘŻARÓWKĄ PO KIELICHU

W środę 24 czerwca w Jedwabnie patrol policji zatrzymał do kontroli drogowej kierującego ciężarowym iveco 55-letniego Andrzeja S., mieszkańca gminy Jedwabno. Badanie wykazało, że mężczyzna miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Za swoje zachowanie amator jazdy po kielichu odpowie przed sądem karnym. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

ŁASY NA CZEKOLADKI

Słabość do słodyczy zgubiła 30-letniego Pawła L. ze Szczytna, który z jednego ze sklepów samoobsługowych ukradł 55 sztuk czekolad o łącznej wartości 540 złotych. Do zdarzenia doszło w sobotę 27 czerwca przed południem. Mężczyzna próbował wynieść słodki łup ze sklepu, ale czyn ten udaremnił inny klient placówki. Amator czekolady po krótkiej szamotaninie z nim wyrwał się i pozostawił bluzę oraz skradzione rzeczy. Mimo to policjanci wezwani na miejsce szybko ustalili jego tożsamość. Paweł L. został zatrzymany. W rozmowie z funkcjonariuszami przyznał się do kradzieży. Zbytnie uwielbienie słodkości może go drogo kosztować. Grozi mu nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.

ZALEGŁ NA CHODNIKU

W sobotę 27 czerwca policjanci patrolujący ulice Szczytna zauważyli leżącego na chodniku mężczyznę znajdującego się w stanie upojenia alkoholowego. Okazał się nim szczytnianin, 22-letni Ernest S. Szybko wyszło na jaw, że wcześniej był on na bakier z prawem. W maju tego roku mężczyzna dopuścił się na terenie miasta szeregu przestępstw. Sąd Rejonowy przychylił się do wniosku prokuratury oraz policji i zastosował wobec Ernesta S. areszt. Najbliższe dwa miesiące 22-latek spędzi za kratkami, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd.

WALCZĄ Z OWADAMI

Sezon letni to czas, kiedy strażacy mają pełne ręce roboty przy usuwaniu gniazd os, pszczół i szerszeni. W minionym tygodniu z żądlącymi intruzami zmagali się m. in. w Leleszkach, Olszynach, Wielbarku, Wałpuszu, Wawrochach oraz w Szczytnie na ulicach Polskiej, Buczka i Spółdzielczej.

POŻAR W SPYCHOWIE

W piątek 26 czerwca około 1.00 wybuchł pożar w kompleksie drewnianych budynków gospodarczych na ul. Myśliwskiej w Spychowie. W obiekcie znajdowały się m. in. boksy garażowe. Właściciel jednego z nich zdążył wyprowadzić z płonącego pomieszczenia samochód. Pożar gasili strażacy z OSP Spychowo i Świętajno. Nadpaleniu uległy ściany i dach budynków. Przyczyna na razie nie jest znana.