W nawiązaniu do artykułu zamieszczonego w „Kurku Mazurskim” dotyczącego konkursu na stanowisko kierownika ŚDS w Jedwabnie, chciałam się ustosunkować do zamieszczonych tam informacji. W artykule pisze się o moich „powiązaniach z Helperem”.

Polegały one jedynie na tym, że w odpowiedzi na zamieszczone ogłoszenie, trafiłam tam do pracy, jak dziesiątki innych pracowników zatrudnionych w Helperze i podjęłam pracę na stanowisku zastępcy kierownika ŚDS w Jedwabnie, od 8 września 2014 roku. W momencie, w którym dotarły do mnie informacje o toczącym się postępowaniu w prokuraturze dotyczącym Stowarzyszenia Helper, w marcu 2016 roku, złożyłam wypowiedzenie i nie świadczyłam już tam pracy. W kwietniu 2016 roku przekazałam obowiązki Pani Wiolecie Wojciechowskiej, którą Helper zatrudnił po mojej rezygnacji. Nadmienię, że nie byłam i nie jestem członkiem Stowarzyszenia Helper, a moje z nimi „powiązania”, dotyczyły tylko i wyłącznie świadczonej pracy na rzecz uczestników placówki w Jedwabnie zgodnie z obowiązującym prawem i przepisami.

Iwona Pyśk